Ewa Ornacka, Karolina Szymczyk-Majchrzak "Pajęczyna strachu" (Rebis)

Wiele nie potrzeba, by zmienić życie człowieka w prawdziwe piekło. Wystarczy czasem miły uśmiech, zapewnienie o odwzajemnianiu uczuć, danie poczucia iluzorycznego bezpieczeństwa lub wypicie zafundowanego drinka podczas imprezy, ewentualnie pozostawienie własnego bez nadzoru nawet na chwilę. Dramat zaczyna się bardzo szybko, osoba, która jeszcze nie tak dawno obiecywała tak wiele, staje się zupełnie kimś innym, oprawcą, nie znającym litości. Scenariusz może również taki: jest on oraz ona, deklaracja wielkiej miłości i wyjazd zagranicę, gdzie czeka mieszkanie i wspólne życie. Czasem pojawia się propozycja atrakcyjnej pracy. Wbrew wszelkim pozorom tyle wystarczy, by zignorować ostrzeżenia pojawiające się w mediach, w końcu takie rzeczy przytrafiają się innym. Niestety ci "inni" to coraz większa grupa, która wciąż się powiększa, za każdą "inną" dziewczyną bądź kobietą kryje się tragiczna historia, w jakiej szczęśliwe zakończenie zdarza się niezwykle rzadko.

Plan Ewy był niezwykle prosty, jeżeli ma się za sobą taką przeszłość jak ona, to marzenia są konkretne i robi się wszystko, by się spełniły. Oczywiście nie wierzy się w iluzję, że ktoś wyciągnie pomocną dłoń, a nawet jeśli los uśmiechnie się to i tak człowiek nie schodzi z raz obranej drogi. Przynajmniej do momentu, kiedy w jednej chwili staranna życiowa układanka okazuje się nietrwała, niczym domek z kart. Dziewczyna nie ma zbyt dużego wyboru, zwycięża instynkt przetrwania, liczy się tylko jedno - uciec jak najszybciej i jak najdalej od miejsca, gdzie właśnie dokonano morderstwa. Od tej chwili każdy następny krok może być ostatnim, a napotkani ludzie bezlitosnymi zabójcami. Strach podsuwa kolejne podpowiedzi jak wtopić się w tłum, ale ścigający nie mają zamiaru łatwo dać za wygraną. Czy uciekinierka ma jakąkolwiek szansę, by wyjść żywa z całej tej sytuacji? Co z Beatą, która została w rękach gangsterów? Do kogo zwrócić się o pomoc w obcym kraju, gdy wydaje się, że nikt nie jest w stanie jej udzielić? Rozsądek dochodzi do głosu nie od razu, najpierw ludzkim działaniem kieruje adrenalina i chęć przetrwania, wyrzuty sumienia przychodzą później.

Beata nigdy nie przypuszczała, że dosłownie przyjdzie walczyć jej o własne życie. Zna świat wcale nie od jego najlepszej strony, ale to co staje się jej udziałem, po dniu porwania przez mafijnych żołnierzy, było dla niej, jak do tej pory, całkowicie niewyobrażalne. Handel żywym towarem to nie mit, teraz jego kulis dziewczyna doświadcza z całą brutalną siłą. Dla oprawców jest nikim, kolejnym produktem, jaki ma przynosić zyski, bezwzględnie podporządkowanym i karanym za każde odstępstwo od okrutnych zasad. W tym piekle na ziemi czuje się jedynie ból, ucieczka oznacza jedno - śmierć. Beata nigdy nie poddawała się, jednak teraz wydaje się odarta z człowieczeństwa i godności, przynajmniej tego pewni są niektórzy. Nadzieja podobno umiera ostatnia, ale czy można ją mieć, gdy wszyscy wokoło przypominają, że nie ma już tej osoby, jaka jeszcze kilkadziesiąt godzin wcześniej beztrosko się śmiała? Tuż obok nastolatka właśnie płaci za swoją łatwowierność, a niewiele od niej starsza kobieta przypomina sobie chwilę, gdy zaufała niewłaściwej osobie.

Czy ktoś będzie w stanie pomóc Beacie? Ewa wciąż ucieka, lecz wie, iż nie zdoła się ukryć na zawsze. Obie mają niewielkie widoki na szczęśliwe zakończenie historii, jakiej stały się przymusowymi uczestniczkami. Walczą o swoje życie, lecz czy uda się im zwyciężyć?

"Zobacz, jak może wyglądać piekło ..."*, ono jest tuż obok ciebie! 

"Pajęczyna strachu" to historia oparta częściowo na faktach, prawda splata się opowieścią, która tak naprawdę stała rzeczywistością zbyt wielu dziewczyn i kobiet. Handel żywym towarem jeszcze nie tak dawno kojarzył się jedynie z zamierzchłą erą niewolnictwa, jednak okazało się, że we współczesnym świecie ten nieludzki proceder ma się nie tylko dobrze, ale przeżywa wprost prawdziwy rozkwit. Ewa Ornacka i Karolina Szymczyk-Majchrak nie odkrywają kulis tej zbrodniczej działalności, jest ona powszechnie znana, lecz w swojej książce ukazują, jak łatwo można stać się jej ofiarą. Autorki wykorzystały dla swej książki scenariusze napisane przez życie, kolejne tworzą się wciąż od nowa, jak na razie trwa walka z ich "twórcami". Schemat zawsze jest podobny, czasem udaje się wyłamać z jego ram, czasem niestety zwycięża z jednej strony łatwowierność lub po prostu splot okoliczności, z drugiej zimna i brutalna kalkulacja, której wynikiem jest zysk bez względu na wszystko. "Pajęczynę strachu" po części powinno traktować się jako przestrogę, ponieważ zagrożenie jest tak naprawdę tuż obok nas, to niezwykle szczera i brutalnie prawdziwa historia, jaka w całości, a nie tylko w pewnym stopniu, faktycznie mogła się wydarzyć. Nawiązania do faktycznych wydarzeń raz są bardziej widoczne raz mniej, wtapiają się w fabułę wzmacniając jej wymowę. 

 

* cytat z okładki książki "Pajęczyna strachu" Ewa Ornacka, Karolina Szymczyk-Majchrak

 

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież